Według prokuratury Dawid Ł. wyjechał do Syrii i przystąpił do organizacji terrorystycznej, mającej na celu obalenie reżimu Bashara al-Asada –informuje łódzka "Gazeta Wyborcza".
Drugi oskarżony, 47-letni Marcin C., miał wiedzieć o wyjeździe Dawida Ł. i dwóch innych Polaków do Syrii i nie zawiadomił o tym organów ścigania. Usłyszał wyrok – rok więzienia w zawieszeniu na 5lat. Sąd skazał go także na grzywnę 50 stawek dziennych po 100 zł.
Dawid Ł. od początku 2016 roku, z przerwami, przebywał w areszcie śledczym. Czas ten zostanie odjęty od zasądzonej mu kary, więc w więzieniu spędzi jeszcze tylko rok i trzy miesiące. Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj też:
Warzecha o programie Konfederacji: Słabo się to prezentuje...Czytaj też:
Polityka pełna hejtu. Magdalena Adamowicz reaguje