"Kiedy te gó**a przestaną płynąć?". Incydent na konferencji Trzaskowskiego

"Kiedy te gó**a przestaną płynąć?". Incydent na konferencji Trzaskowskiego

Dodano: 
Rafał Trzaskowski (PO)
Rafał Trzaskowski (PO)Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Podczas wspólnej konferencji prasowej prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i kandydatki KO na premiera Małgorzaty Kidawy-Błońskiej doszło do incydentu. Pytanie prezydentowi stolicy zadał nieoczekiwanie jeden z mieszkańców. – Pana Prezydenta chcę się spytać, kiedy te gó**na przestaną płynąć? Mam działkę na wsi i te gó**na są wywożone na pola, z których jemy – zapytał. – Z Warszawy? – dziwił się Trzaskowski.

27 sierpnia w Warszawie zepsuły się kolektory odprowadzające ścieki do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości zaczęto zrzucać do Wisły. Żeby ograniczyć zanieczyszczenie rzeki, wojsko wybudowało most pontonowy, po którym ułożono tymczasowy rurociąg ściekowy. Kilka dni temu Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji potwierdziło awarię spalarni osadów w oczyszczalni. Do zdarzenia doszło w grudniu 2018 r. Od tego czasu spalarnia nie działa. Awaria spowodowała wyłączenie Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych. TVP Info podaje, że spalarnia osadów nie działa od czasu awarii, czyli od grudnia 2018 r., a osady ściekowe z Warszawy są wywożone przez zakontraktowane do tego celu firmy. Miesięcznie kosztuje to 1,7 mln zł.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi śledztwo. ws awarii w stołecznej oczyszczalni ścieków "Czajka". Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził podczas konferencji prasowej, że była to "ogromna katastrofa ekologiczna".

Czytaj też:
Kto i gdzie wywozi odpady z "Czajki"? Niepokojące informacje

Podczas wspólnej konferencji prasowej prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i kandydatki KO na premiera Małgorzaty Kidawy-Błońskiej doszło do incydentu. Pytanie prezydentowi stolicy ws. osadów ściekowych zadał nieoczekiwanie jeden z mieszkańców. – Pana Prezydenta chcę się spytać, kiedy te gó**na przestaną płynąć? Mam działkę na wsi i te gó**na są wywożone na pola, z których jemy – zapytał. – Z Warszawy? – dziwił się Trzaskowski.

twitter

Źródło: Twitter
Czytaj także