"Być może Andrzej (Rzepliński, prezes TK - red.) powinien porozmawiać z Kopacz, żeby uświadomić jej powagę sytuacji. Jak będą szli w zaparte i cynicznie rozgrywali projekt, to potem nie powinni się dziwić wynikom wyborów. Opozycja zrobi z tego sztandarowy moty kampanii wyborczej pt. "Jak PO psuje państwo". I będą mieli racje" - pisał 30 maja 2015 r. sędzia Piotr Tuleja.
O informację, czy do takiego spotkania doszło, prof. Kamil Zaradkiewicz zwrócił się do prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Domaga się także ujawnienia terminów takich spotkań, jeśli do nich doszło, tematów rozmów oraz podania miejsc, w których się odbywały. W ocenie prof. Zaradkiewicza, opinia publiczna ma prawo dowiedzieć się prawdy na ten temat. – Nie chodzi o ich prywatne spotkania, ale o te, które dotyczą spraw publicznych, czyli procedowania nad ustawą czy wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego – podkreślił w rozmowie z TVP Info.
Prawnik chciałby, aby prof. Andrzej Rzepliński poinformował również, na jakich zasadach zatrudniane są osoby w TK. Pyta, czy organizowane są konkursy oraz czy w ostatnich 6 latach prowadzone były postępowania dyscyplinarne wobec tych pracowników.
amp, tvp.info, fot. screen TV Republika