Górski przybył na Nowogrodzką wraz z małżonką Moniką Sobień-Górską. Chcieli wręczyć prezesowi Prawa i Sprawiedliwości książkę "Jak zostałem prezesem". Przed wejściem do siedziby PiS odtwórca roli Kaczyńskiego w serialu napisał dedykację, w której podziękował Jarosławowi Kaczyńśkiemu za inspirację. "Panu Prezesowi z pozdrowieniami i podziękowaniami za inspirację, nieustanną, i za to, że ocieplił mój (nasz) wizerunek" – napisał.
Do spotkania jednak nie doszło, ponieważ prezesa nie było. Jak wyjaśniła jedna z pracownic biura PiS, w związku z trwającą kampanią wyborczą Jarosław Kaczyński podróżuje po Polsce. Książkę jednak przyjęła.
Sam Górski ocenił po wyjściu z budynku, że "ładnie to tam nie jest". – Mam nadzieję, że Polska będzie ładniejsza, niż wnętrze siedziby partii rządzącej – dodał.
Czytaj też:
Jak Polacy oceniają rządy PiS? "Wyniki mogą wywołać konsternację w partii rządzącej!"Czytaj też:
Skandaliczny wpis Wałęsy o Kornelu Morawieckim. "To tak, jakby Judasz..."