Na audiencji szef RE pojawił się wraz z rodziną. Podczas wizyty w Watykanie, Donald Tusk podarował papieżowi Franciszkowi nietypowy prezent – drzewko dębowe. Jak tłumaczył, jest to dąb z Polski, który symbolizuje siłę.
Jak poinformował po spotkaniu Watykan, tematami rozmowy Donalda Tuska i Franciszka były wkład Kościoła w budowę Europy, przyszła struktura Unii Europejskiej i migracja.
Czytaj też:
Donald Tusk na audiencji u papieża. Ofiarował Franciszkowi nietypowy prezent
Tymczasem prezes Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski przypomniał, jak jeszcze kilka miesięcy temu Donald Tusk z aprobatą wysłuchiwał antykościelnego wystąpienia Leszka Jażdżewskiego. 3 maja przed wykładem szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska w Auditorium Maximum UW Jażdżewski wygłosił przemówienie, w którym ostro zaatakował polski Kościół katolicki. Redaktor naczelny "Liberte" porównał katolików i Kościół do "świń taplających się w błocie". Jażdżewski snuł wizję Kościoła jako instytucji, która odbiera Polakom wolność. – Kto w Kościele szuka strawy duchowej, wyjdzie z niego głodny – mówił dziennikarz. I dodał: – Kościół opętany walką o władzę stracił moralny mandat.
"Czy Donald Tusk zabrał ze sobą subtelny support w osobie Leszka „zapasy ze świnią w błocie” Jażdżewskiego" – pyta na Twitterze Jerzy Kwaśniewski.
twitterCzytaj też:
Wdowa po gen. Petelickim startuje do Sejmu z list PSL. I krytykuje PiS