Gergely Karácsony w październiku 2019 był wspólnym kandydatem węgierskiej opozycji na urząd burmistrza Budapesztu. W wyborach pokonał ubiegającego się o reelekcję Istvána Tarlósa z Fideszu.
Polityk teraz namawia stolice państw Grupy Wyszehradzkiej do podjęcia współpracy. – W każdym z naszych krajów rządy odciągają nas od centrum Europy. Opierają się temu tylko wielkie miasta. W każdej z czterech stolic rządzą postępowi prezydenci, co daje szanse na współpracę – podkreśla węgierski polityk w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Burmistrz Budapesztu proponuje, aby więcej pieniędzy z unijnego budżetu trafiało bezpośrednio do miast, a nie do rządów.Karácsony przekazał, że niedawno odbył rozmowę z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
Sam Trzaskowski potwierdza, że rozmowa była udana, dodając, że obaj startowali pod podobnymi hasłami. "Koalicję stolic myśmy już montowali w oparciu o Eurocities i Związek Metropolii. Od miesięcy prowadziliśmy lobbing w Brukseli, w europarlamencie, Komitecie Regionów. Tydzień temu rozmawiałem o tym z nową szefową Komisji Ursulą von der Leyen. Jest też C-40 – grupa miast, które chcą działać przeciwko kryzysowi klimatycznemu. Będziemy pracować zwłaszcza z merami, którzy borykają się z „trudnymi” rządami centralnymi. Umówiłem się już z burmistrzami Stambułu i miast amerykańskich. Nowym szefem C-40 jest burmistrz Los Angeles" – podkreśla prezydent Warszawy.
Czytaj też:
Wybory na Węgrzech. "Stawka jest jedna i bardzo wysoka"