Borys Budka, były wiceminister sprawiedliwości i poseł PO, zapowiedział, że będzie ubiegał się o stanowisko szefa klubu parlamentarnego Platforma Obywatelska–Koalicja Obywatelska.
– Będę ubiegał się o stanowisko szefa klubu. Ja wiem, że będę zabiegał o głosy koleżanek i kolegów. Na szczęście nie będę z nikim walczył. Jeżeli będzie kontrkandydat to będzie to sportowa rywalizacja – mówił polityk PO w TVN24.
Budkę popiera Hanna Zdanowska, która napisała na Twitterze, że jego wybór na szefa klubu PO-KO byłby "doskonały". "Ta kadencja będzie trudniejsza niż poprzednia, na tym stanowisku w Sejmie potrzebny jest taki merytoryczny fighter jak on, jego energia i zaangażowanie" – prezydent Łodzi.
Przed wyborami parlamentarnymi szef klubu PO–KO Sławomir Neumann zrezygnował ze stanowiska, po tym jak TVP Info opublikowało taśmy z Tczewa. Na nagraniach polityk w niecenzuralnych słowach mówił o wyborach samorządowych i kandydatach opozycji.
Tymczasem kadencja Grzegorza Schetyny jako szefa Platformy upływa z końcem stycznia przyszłego roku, a wybory mają odbyć się w lutym.
Czytaj też:
Reelekcja Andrzeja Dudy. Jest stanowisko Kaczyńskiego