Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska przyznała na antenie Radia ZET, iż jest bardzo ciekawa tego, co 2 grudnia ogłosi Donald Tusk. Szef Rady Europejskiej wraz z końcem listopada przestanie pełnić swoją funkcję i zapowiedział, że tego właśnie dnia poinformuje o dalszych politycznych planach.
Zapytana, czy jest między nią a byłym premierem konkurencja, Kidawa-Błońska stanowczo odparła:. "Na pewno z Donaldem Tuskiem nie będę konkurowała, bo przedstawiciel Koalicji będzie konkurował z panem Dudą, a pan Andrzej Duda powiedział, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków". – Powiedział to na poważnie i ktoś, kto chce być prezydentem i mówi takie słowa, już sam się wyklucza, bo część ludzi jest poza jego zasięgiem – dodała.
– Donald Tusk 2 grudnia ogłosi, czy kandyduje w tych wyborach, czy nie, i to zamknie sprawę – oświadczyła.
Czytaj też:
Spór o usadowienie posłów w Sejmie. Konfederacja mówi "nie"