Łukaszenko do polskich władz: Jeśli dobrze się rozwijacie, nakarmcie własnych lekarzy

Łukaszenko do polskich władz: Jeśli dobrze się rozwijacie, nakarmcie własnych lekarzy

Dodano: 
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka Źródło: PAP/EPA / VASILY FEDOSENKO
Prezydent Białorusi krytycznie ocenia pomysły dotyczące zapełnienie luki w kadrach w polskich szpitalach. Jak informowała we wrześniu "Gazeta Wyborcza", rząd znalazł sposób na to, jak rozwiązać problem. Remedium mają być nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy.

Według fundacji Watch Health Care, która od lat monitoruje dostęp do leczenia, nie ma dziś w Polsce ani jednej dziedziny medycyny, w której pacjenci nie natrafiliby na kolejki. 2,2 lekarzy przypada w Polsce na tysiąc mieszkańców. To najmniej w Unii Europejskiej. Widocznym zjawiskiej jest starzenie się lekarzy. Średnia wieku specjalistów to ok. 55 lat. Lekarze skarżą się na przepracowanie oraz zbyt niskie nakłady na ochronę zdrowia.

Ministerstwo Zdrowia znalazło rozwiązanie. Po konsultacjach publicznych jest już projekt nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza, który wprowadza ułatwienia do podejmowania pracy w Polsce przez lekarzy specjalistów spoza Unii Europejskiej – wskazuje "Gazeta Wyborcza". – Dostaliśmy informacje, że zostanie pokazany podczas rozpoczynającego się na początku września Forum Ekonomicznego w Krynicy – mówi Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.

Czytaj też:
Ukraińcy remedium na kolejki w szpitalach?

Do pomysłu odniósł się przywódca Białorusi. Reakcja Łukaszenki jest ostra. – Jeżeli dobrze się rozwijacie, proszę bardzo, nakarmcie własnych lekarzy i niech leczą waszych ludzi. Często się mówi, że Białoruś powinna się wzorować na Polsce. Jeżeli to państwo tak dobrze się rozwija, to dlaczego są zainteresowani specjalistami z Białorusi, z "dyktatury"? Jeżeli dobrze się rozwijacie, proszę bardzo, nakarmcie własnych lekarzy i niech leczą waszych ludzi – powiedział polityk.

Prezydent Białorusi zapowiedział działania, mające na celu zatrzymać odpływ specjalistów z kraju. Wskazał m.in. na planowy wzrost wynagrodzeń. – Bogaci nie jesteśmy, ale nie klepiemy też biedy. Będziemy trzymać się tej linii i do 2025 r. nasi lekarze będą zarabiać drugie tyle – wskazał Łukaszenka.

Naczelna Rada Lekarska informuje, że Polsce brakuje już 68 tys. lekarzy.

Czytaj też:
Myśliwi składają w Sejmie projekt obywatelski. Co na to PiS?
Czytaj też:
Narada liderów Zjednoczonej Prawicy. Podano pierwsze ustalenia

Źródło: wp.pl, "Gazeta Wyborcza"
Czytaj także