Twitter wprowadza wielkie zmiany. Uderzą w polityków

Twitter wprowadza wielkie zmiany. Uderzą w polityków

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay / Domena publiczna
Portal społecznościowy Twitter rezygnuje z reklam politycznych. Nie będzie można ich zamieszczać od 22 listopada.

Zarząd Twittera zdecydował, że politycy nie będą mogli wykorzystywać ich portalu do płatnego rozpowszechniania reklam. Poinformował o tym Jack Dorsey, współzałożyciel i dyrektor generalny tego serwisu społecznościowego.

"Zdecydowaliśmy o zakazaniu globalnej reklamy politycznej na Twitterze. Uważamy, że uzyskanie zasięgów przekazu politycznego powinno być zasłużone, a nie kupione. Dlaczego? Kilka powodów…" – napisał Dorsey na swoim profilu.

Jego zdaniem o zdobyciu popularności danego wpisu powinno decydować zainteresowanie odbiorców, a nie pieniądze, które za to zapłacono. Decyzja o rezygnacji z reklam politycznych to także element walki Twittera z tzw. fake newsami.

Twitter został założony w marcu 2006 r. Portal umożliwia publikowanie krótkich wpisów (tzw. tweetów), maksymalnie do 280 znaków. Jest modny wśród elit i chętnie wykorzystywany przez osoby publiczne, w tym m.in. przez polityków, dyplomatów, publicystów i dziennikarzy.

Swoje profile na Twitterze mają także gazety, instytucje państwowe, firmy, celebryci itp. 2018 r. firma zakończyła z zyskiem wynoszącym 1,2 mld dolarów.

Czytaj też:
Oto najpopularniejsi politycy na Facebooku. Lider deklasuje resztę

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także