Prowokacja na Marszu Niepodległości. "Prokuratura musi zareagować!"

Prowokacja na Marszu Niepodległości. "Prokuratura musi zareagować!"

Dodano: 
Marsz Niepodległości 2019
Marsz Niepodległości 2019 Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz zareagował na prowokację, jaka miała miejsce na dzisiejszym Marszu Niepodległości.

Już po raz dziesiąty ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. O godzinie 14.00 na Rondzie Dmowskiego zgromadziły się tysiące Polaków, którzy godzinę później wyruszyli dumnym pochodem z biało-czerwonymi flagami na błonia Stadionu Narodowego. Hasłem tegorocznego marszu były słowa z pieśni maryjnej „Z dawna Polski Tyś Królową”: "Miej w opiece Naród cały". Podczas marszu nie zabrakło prowokacji.

Na jednym z budynków stojących przy trasie przemarszu wywieszono flagę Polski, na której wymalowano symbole różnych religii oraz emblemat LGBT.

Na prowokację tę zareagował wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz. "Prowokacja lewackich środowisk na trasie Marszu Niepodległości poprzez znieważenie polskiej flagi 😤 Prokuratura musi zareagować! Według art. 137 Kodeksu karnego, każdy, kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku!!!" – napisał na Facebooku Adam Andruszkiewicz.

facebookCzytaj też:
"Doskonały pomysł na prowokacyjne zachowanie lewactwa". Tak poradzono sobie z transparentami KOD-u
Czytaj też:
Prowokacja Obywateli RP na Marszu Niepodległości. Interweniowała policja

Źródło: Facebook
Czytaj także