Dziennikarz: W czym jest pan lepszy od Kidawy-Błońskiej? Jaśkowiak: Nie zastanawiam się nad tym

Dziennikarz: W czym jest pan lepszy od Kidawy-Błońskiej? Jaśkowiak: Nie zastanawiam się nad tym

Dodano: 
Małgorzata Kidawa-Błońska i Jacek Jaśkowiak
Małgorzata Kidawa-Błońska i Jacek Jaśkowiak Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
– Nie zastanawiam się nad tym. Chcę pokazać, co zamierzam zrobić, by wygrać wybory z Andrzejem Dudą – stwierdził Jacek Jaśkowiak, zapytany o walkę z Małgorzatą Kidawą-Błońską w prawyborach wewnątrz Platformy.

Jaśkowiak został zapytany przez Łukasza Szpyrkę z Interii o to, w czym jest lepszy od Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kontrkandydatki w prawyborach wewnątrz Platformy Obywatelskiej. – Nie zastanawiam się nad tym. Chcę pokazać, co zamierzam zrobić, by wygrać wybory z Andrzejem Dudą. Być może przekonam do tego elektorów, którzy 14 grudnia podejmą decyzję. Absolutnie nie zamierzam krytykować Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – stwierdził w odpowiedzi Jaśkowiak.

Prezydent Poznania dodał, że ze swoją kontrkandydatką ma bardzo dobre relacje.

Zapytany o sondaże, które wskazują, że większość badanych ocenia Kidawę-Błońską za lepszą kandydatkę, Jaśkowiak stwierdził: „Czekam na sondaże, które pojawią się ok. 10 grudnia. Te dzisiejsze, jak na zupełny początek, są dla mnie i tak aż za dobre. Wpływ ma też to, że Małgosia po kampanii parlamentarnej ma zbudowaną rozpoznawalność. Na koniec to decyzja, kto ma większe szanse w pojedynku majowym”. – Uważam też, że trochę ożywiłem tę kampanię – dodał polityk.

Jaśkowiak odniósł się również do swoich ostatnich wypowiedzi na tzw. małżeństw homoseksualnych.

– Nie planuję inicjatywy ustawodawczej związanej ze związkami partnerskimi, ale uważam, że potrzebna jest debata i szukanie kompromisów. Gdyby trafił do mnie projekt ustawy zawierającej, np. przepis o możliwości dziedziczenia przez partnerów, to z całą pewnością bym go nie zawetował – tłumaczył Jaśkowiak.

Jak dodał polityk, patrząc na procesy zachodzące w państwach Europy Zachodniej, „wie, że będą one też zachodzić w Polsce”. – Tak będzie, jeśli utrzymamy się w zachodniej strefie wpływów. Alternatywą jest dryft na wschód, czyli w kierunku Rosji i Białorusi, czego osobiście bym dla Polski nie chciał – dodał.

Czytaj też:
Na Twitterze PO 18 wpisów promujących Kidawę-Błońską, nic o Jaśkowiaku. "Jestem zniesmaczony"

Czytaj też:
Jaśkowiak kandydatem KO? Ten sondaż nie pozostawia złudzeń

Źródło: fakty.interia.pl
Czytaj także