Odwołają Elżbietę Witek? W tle afera z dymisją Banasia

Odwołają Elżbietę Witek? W tle afera z dymisją Banasia

Dodano: 
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek Źródło: PAP / Leszek Szymański
Mamy gotowy wniosek o odwołanie marszałek Sejmu Elżbiety Witek – poinformował w środę Borys Budka, poseł Koalicji Obywatelskiej.

"Dziennik Gazeta Prawna" opublikował w środę dwa dokumenty – oryginał pisma z dymisją Mariana Banasia oraz projekt nowej rezygnacji. Pierwszy z nich miał złożyć prezes NIK, a drugi – otrzymać od marszałek Witek.

Według ustaleń "DGP" swoją dymisję Banaś dostarczył do parlamentu za pośrednictwem kierowcy z NIK. Marszałek Sejmu miała odesłać dokument "bardziej formalnie zredagowany" i z sugestią, żeby Banaś wskazał osobę, która będzie go zastępowała. Miał to być Tadeusz Dziuba, nowy wiceprezes Izby.

Dziennik informuje, że ostatecznie Banaś zmienił zdanie i dymisji nie złożył. Witek także uznała, że rezygnacja nie wpłynęła. Politycy PiS, na których powołuje się "DGP" tłumaczą, że formalnie marszałek ma rację, ale przyznają też, że opisana przez dziennik historia o dostarczeniu rezygnacji Banasia drogą nieformalną jest faktem.

W środę w Sejmie Elżbieta Witek zaprzeczyła doniesieniom gazety, informując, że szef NIK nie złożył na jej ręce żadnej dymisji. Marszałek zapewniała też dziennikarzy, że nie żądała, by Banaś wskazał na swojego zastępcę Tadeusza Dziubę (wybranego przez PiS na wiceprezesa Izby – red.).

Teraz Koalicja Obywatelska domaga się odwołania Witek ze stanowiska marszałka Sejmu. O tym, że wniosek jest już gotowy, poinformował Borys Budka. – Rozważamy jego złożenie. Nie może być tak, że mamy państwo, które działa bez trybu – oświadczył poseł PO.

Z kolei sam Marian Banaś wydał w środę zaskakujące oświadczenie. Jak poinformował, był gotów zrezygnować z funkcji szefa Najwyższej Izby Kontroli, ale ostatecznie zmienił zdanie.

Czytaj też:
Sensacyjne oświadczenie Mariana Banasia. Lawina komentarzy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także