Kaczyński: Dzieci z zespołem Downa powinny móc się urodzić

Kaczyński: Dzieci z zespołem Downa powinny móc się urodzić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński 
Uważam, że powinna nastąpić zmiana, by dzieci z zespołem Downa mogły normalnie żyć - powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami Onetu. W pierwszej części wywiadu, opublikowanej w piątek, prezes Prawa i Sprawiedliwości przedstawił między innymi swoje stanowisko w kwestii ochrony życia, a także sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Jarosław Kaczyński przyznał, że nie spodziewał się, że "czarne protesty" będą miały taki przebieg i zasięg. - Skala protestu i zaangażowanie: wątpliwe z punktu widzenia prawnego – klas szkolnych w ten protest zaskoczyło mnie w niemałym stopniu. Ale że będą protesty i że ten projekt będzie nie do zaakceptowania, to dla mnie było oczywiste - stwierdził.

- W tej sprawie doszło do przedziwnej sytuacji. Ordo Iuris zgłosiło ten projekt, a następnie zniknęło z przestrzeni publicznej jako jego autor. W związku z tym znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Kiedy przed siedzibą PiS protestowały kobiety, ale też młode dziewczęta, wykrzykiwały różne rzeczy pod moim adresem, to była to kompletna pomyłka, bo ja z tym projektem nie miałem nic wspólnego - podkreślił Kaczyński. Dlatego też, jak wyjaśnił, jego partia odrzuciła projekt Ordo Iuris, bo sprawa ta służyła tylko do podsycania antyrządowych protestów. Szef PiS-u ocenił również, że "czarny protest" stanowił zagrożenie dla "fundamentów naszego narodowego jestestwa", bo był uderzeniem w Kościół.

Pytany o kwestię tzw. kompromisu aborcyjnego prezes partii rządzącej opowiedział się za zlikwidowaniem zapisu o możliwości aborcji eugenicznej, dopuszczonej ze względu na wady płodu. - A ja mówię teraz o moim osobistym poglądzie: uważam, że powinna nastąpić zmiana, by dzieci z zespołem Downa mogły normalnie żyć. Nie widzę powodu, aby wyrażać zgodę państwową na ich eliminację - podkreślił. Zaznaczył, że nie popiera natomiast wprowadzenia zakazu aborcji w przypadku ciąży z gwałtu oraz gdy występuje zagrożenie dla życia kobiety.

Kaczyński podkreślił, że zmianie prawa aborcyjnego w Polsce powinno towarzyszyć przygotowanie programów pomocowych dla osób wychowujących chore dzieci, a także tych, które pomimo dopuszczalności aborcji, zdecydują się urodzić, by oddać na przykład dziecko do adopcji.

Dziennikarze Onetu zapytali także lidera partii rządzącej o spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. Kaczyński wyjaśnił, że zapewne konieczne będzie wprowadzenie kolejnych zmian w przepisach. - Trybunał jest dziś sparaliżowany wyłącznie z winy swego prezesa. Musimy sprawić, żeby TK zaczął działać. Przy czym wcale nie oczekujemy, że Trybunał będzie zawsze wydawać dobre dla nas orzeczenia. Ale nie możemy się zgodzić na to, że prezes TK łamie konstytucję: nie stosuje się do ustaw i nie dopuszcza do orzekania legalnie wybranych sędziów - stwierdził. Zaprzeczył, by w kręgach PiS-u dopuszczano możliwość użycia siły wobec członków TK.

pw

DoRzeczy.pl/Onet.pl

Czytaj także