Jarosław Zieliński, wieloletni polityk PiS, stracił niedawno funkcję wiceministra w MSWiA, którym kieruje Mariusz Kamiński. Część mediów, m.in. Polityka Insight i Onet, informowały nieoficjalnie, że Zieliński może zostać wiceszefem MON.
Minister Mariusz Błaszczak właśnie przeciął te spekulacje. "Bardzo cenię Jarosława Zielińskiego, pracując w MSWiA wspólnie zrobiliśmy wiele na rzecz bezpieczeństwa Polski, ale to ja ustalam politykę kadrową MON, a nie media" – oświadczył we wtorek wieczorem na Twitterze.
Błaszczak poinformował, że nowym wiceministrem, który zastąpi Marka Łapińskiego, będzie Sebastian Chwałek. To oznacza jego powrót do MON. W październiku 2018 r. Chwałek złożył rezygnację ze stanowiska sekretarza stanu w tym resorcie i przeszedł do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Pod koniec listopada "Rzeczpospolita" podała, że PGZ, do której należy kilkadziesiąt spółek zbrojeniowych, ma być likwidowana. Jej struktury wraz z Inspektoratem Uzbrojenia MON utworzą nową Agencję Uzbrojenia.
Nieoficjalnie mówi się, że likwidacja PGZ to efekt walki o wpływy w rządzie.