– Lewica zawsze wygrywa wybory, kiedy idzie zjednoczona. Połączyliśmy trzy pokolenia Lewicy i odnieśliśmy sukces. Zjednoczeni jesteśmy w stanie zdziałać wiele. Pora na kontynuację – mówił podczas konwencji Wiosny Biedroń.
Jego zdaniem "Polska czeka na kandydata lub kandydatkę na prezydenta, który będzie powtarzał postulaty Lewicy i miał odwagę stawić czoła wyzwaniom XXI wieku". – Albo Polska będzie europejska, progresywna i przyjazna wszystkim obywatelom, albo stanie się skansenem Europy – przekonywał.
– Za kilka tygodni powstanie nowe ugrupowanie, w którym będziemy równoważnym partnerem i po partnersku będziemy podejmować wszystkie decyzje. To będzie nowoczesny związek partnerski w polskiej polityce – mówił Biedroń.
Zapowiedział, że po połączeniu SLD i Wiosna będą się nazywać Nowa Lewica. – Pod takim szyldem będziemy tworzyć nowoczesne, otwarte, europejskie państwo dobrobytu dla wszystkich – stwierdził Biedroń.
Lider Wiosny mówił, że Lewica jest trzecią siłą polityczną w Polsce. – Do niedawna Polska była jedynym państwem w Europie bez progresywnej siły w parlamencie. A dziś nie tylko jesteśmy w parlamencie, ale idziemy po władzę – zapowiedział.
Czytaj też:
"Szok i niedowierzanie". Pierwsze komentarze po decyzji PO