Staniszewski prawomocnie wygrał proces z "Rzeczpospolitą" 

Staniszewski prawomocnie wygrał proces z "Rzeczpospolitą" 

Dodano:   /  Zmieniono: 
'Dziś prawomocnie wygrałem z Hajdarowiczem proces o zwolnienie po tekście "Trotyl na wraku tupolewa" '- poinformował dzisiaj na Twiterze dziennikarz Mariusz Staniszewski.

Warszawski sąd orzekł wyrok na korzyść dawnego dziennikarza "Rzeczpospolitej", uznając jego zwolnienie za bezpodstawne. Jak podał Staniszewski, "w uzasadnieniu ustnym sąd stwierdził, że nie było powodu, by kwestionować rzetelność artykułu". "Pełne zwycięstwo" - podsumował sprawę dziennikarz.

Nieprawomocny wyrok w tej sprawie zapadł już w listopadzie 2015 roku, a sąd przyznał wtedy Staniszewskiemu trzymiesięczną pensję.

Sprawa dotyczyła zwolnień dziennikarzy z gazety  "Rzeczpospolita" w związku z artykułem Cezarego Gmyza "Trotyl na wraku tupolowa". Tekst ukazał się 30 października 2012 roku. Gmyz napisał w atykule, że na wraku samolotu, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Informacjom zaprzeczyła prokuratura wojskowa, stwierdzając, że trwają w tej sprawie jeszcze ustalenia. Po publikacji zwolnionio autora teksty Cezarego Gmyza, ówczesnego red. nacz. Tomasza Wróblewskiego oraz szefa działu krajowego Mariusza Staniszewskiego.

Czytaj także