"Kolejny mit wymyślony przez prawicę ws. aborcji został obalony. Badania w USA pokazują, że 95 proc. kobiet nie odczuwa specjalnego obciążenia psychicznego po dokonaniu aborcji i nie ma ona negatywnego wpływu na ich dalsze funkcjonowanie w społeczeństwie" – napisała Sylwia Spurek na Twitterze.
Badania, na które się powołuje europoseł zostały opublikowane w czasopiśmie „Social Science & Medicine”. Uczestniczki były pytane, co odczuwają po dokonanej aborcji i jak oceniają swoją decyzję. Największy odsetek kobiet odpowiadało, że odczuwa ulgę.
Problem w tym, że badania zostały zmanipulowane. Przeprowadzono je specjalnie w ten sposób, aby taki wynik właśnie uzyskać. Prawnik Magdalena Korzekwa-Kaliszuk wskazuje, że aż 62,5 proc. kobiet odmówiło wzięcia udziału w tych badaniach, a 15 proc. już w trakcie badań zrezygnowało z uczestnictwa.
"Badano jedynie 5 lat od aborcji, gdy wiadomo, że wyrzuty sumienia przychodzą z czasem. Badanie przeprowadziła grupa zaangażowana w działania na rzecz aborcji. To manipulacja, a nie dowód czegokolwiek" – dodaje Korzekwa-Kaliszuk.
twitterCzytaj też:
Spurek domaga się powiązania przestrzegania zasad praworządności z funduszami UECzytaj też:
Ziemkiewicz kpi z Hołowni. "Taki z niego katolik, jak z Rafalali kobieta"