Szymański komentował w rozmowie z Beatą Lubecka Brexit, który rozpocznie się dzisiaj w nocy. – To z całą pewnością to zdarzenie negatywne dla UE. Odchodzi z niej kraj, który ma ważną rolę w globalnej architekturze handlu, bezpieczeństwa – mówił polityk.
– Z całą pewnością będzie wpływało (rozpoczęcie Brexitu – red.) na wewnętrzną równowagę UE. Negocjacje budżetowe będą trudniejsze, bo znika płatnik, który był odpowiedzialny za ok. 80 mld euro wpłat. To bardzo duża suma jak na równowagę wewnętrzną budżetu – dodał minister.
– Na Kremlu chyba strzelają korki od szampana? – pytała polityka Lubecka. – Rosja obserwując rozwój wypadków w świecie zachodnim – UE to jego ważny element – jest zainteresowana dekompozycją – odpowiedział Szymański.
Jednocześnie minister zapewnił, że nawet będąc poza Unią, Wielka Brytania będzie współpracować z innymi państwami europejskimi na innych płaszczyznach. – UE nie jest jedyną platformą współpracy. Niemniej ważne jest NATO i tutaj nic się nie zmienia. Rola współpracy w ramach NATO może nawet wzrosnąć, bo znika nam platforma unijna – mówił Szymański.