Tabloid z okazji Walentynek zapytał kilku polityków w jakich okolicznościach poznali swoich partnerów życiowych.
Czytaj też:
Wyjątkowe walentynki w Pałacu Prezydenckim. Opublikowano film
Ojciec prezydenta Dudy, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego – Jan Duda, przyznał, że swoja żonę poznał przy okazji praktyk w czasie studiów.
– Byłem studentem na Akademii Górniczo-Hutniczej, a Janina studiowała w Łodzi. Na I roku miałem praktyki robotnicze. I te praktyki były w hucie albo w kopalniach. Ja poszedłem do kopalni. Palcem na mapie wybrałem Jaworzno. Tam poznałem przyszłą żonę. To była strzała amora, odkryłem skarb – mówił Duda w rozmowie z „SE”.
Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka zdradził natomiast gazecie, że z żoną połączyła go... miłość do polityki.– Poznaliśmy się w pracy w 2004 r. i śmiało mogę powiedzieć, że połączyła nas pasja do polityki. Zawsze możemy na siebie liczyć, a wsparcie Kasi jest dla mnie nie do przecenienia – podkreśla Budka w rozmowie z „SE”.
– 16 lat temu zakochałem się w jej spojrzeniu i niesamowitym uśmiechu. I tak jest do dziś – dodaje polityk.
Czytaj też:
Korwin-Mikke o Mariuszu Kamińskim: Opozycja nie ma racji