Urban usłyszy zarzuty?
  • Wojciech WybranowskiAutor:Wojciech Wybranowski

Urban usłyszy zarzuty?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urban usłyszy zarzuty?
Urban usłyszy zarzuty?
Prokuratura zajmie się znieważeniem godła przez tego człowieka- poinformował na Twitterze prokurator Dariusz Ślepokura Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jerzy Urban, były rzecznik komunistycznego rządu i redaktor naczelny tygodnika „Nie” może usłyszeć zarzuty z artykułu 137 kodeksu karnego.- „Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.” Kodeks karny precyzuje, że to kategoria przestępstw przeciw Rzeczypospolitej.

W piątek Jerzy Urban zamieścił na serwisie YouTube krótki film, w którym do płonącego ogniska wrzuca biało-czerwony szalik opatrzony wizerunkiem Orła Białego w koronie. Później do płonącego stosu dorzuca jeszcze piłkę nożną i usiłuje śpiewać fragment „Pierwszej Brygady”. Miał to być rzekomo jego protest przeciwko bezkarności kibiców.

- Nie budzi wątpliwości, że prokuratura zajmie się znieważeniem godła przez tego człowieka- poinformował na Twitterze prokurator Dariusz Ślepokura, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, odpowiadając w ten sposób na pytanie dziennikarza tygodnika „Do Rzeczy”. - Jest to przestępstwo ścigane z urzędu - dodał prokurator Ślepokura.

Za znieważenie godła narodowego grozi kara do roku pozbawienia wolności. Ale były rzecznik komunistycznej władzy (1981-1989) już znalazł swoich obrońców. Na Twitterze gwałtownie zaprostował publicysta Waldemar Kuczyński, ekonomista.

- Ale obciach. Bandy kibolskie terroryzują kraj a Wy ścigacie Urbana. Będzie się z kogo śmiać – stwierdził Kuczyński.

Przed kilkoma dniami policja zatrzymała i doprowadziła do prokuratury w Poznaniu jedenastu kibiców Lecha, którzy niedawno podczas meczu z Zalgarisem Wilno trzymali w dłoniach transparent o treści „Litewski chamie klękaj przed polskim chamem”. Po młodych ludzi policjanci przyszli o szóstej rano do domów, zatrzymując i dowożąc do prokuratury na przesłuchanie. Tam usłyszeli zarzut publicznego znieważenia osób narodowości litewskiej.

Trudno spodziewać się równowagi w działaniach prokuratury i policyjnego doprowadzenia pr Urbana przed oblicze śledczych.Cieszyć może jednak fakt, że prokuratura inaczej jak to nierzadko bywa w przypadku osób publicznych, tym razem zareagowała i z urzędu podjęła działania.

Czytaj także