31-letni górnik zginął w nocy ze środy na czwartek w Zakładach Górniczych Lubin. Drugim poszkodowanym w wyniku wstrząsu został 39-letni pracownik, który przebywa w szpitalu.
Jak informuje radio RMF FM, do wstrząsu miało dojść podczas kotwienia stropu przez górników, na których następnie osunęła się część skał. 31-latek, który zginął w wypadku, był mieszkańcem Lubina, osierocił jedno dziecko.
W związku z tragicznym wypadkiem, prezes KGHM Polska Miedź Radosław Domagalski-Łabędzki ogłosił w firmie trzydniową żałobę.
pw
DoRzeczy.pl/kghm.com/rmf24.pl