Lisicki: Jeśli zaakceptujemy religię Holokaustu, to Polacy zostaną przesunięci do współsprawców

Lisicki: Jeśli zaakceptujemy religię Holokaustu, to Polacy zostaną przesunięci do współsprawców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy"
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy"
– Jeśli zaakceptujemy to coś, to Polacy automatycznie zostaną przesunięci ze współofiar do współsprawców i wtedy obraz wojny jawi się tak, że wiele milionów Polaków współuczestniczyło w Holokauście – powiedział redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki na antenie Radia Wnet.

Paweł Lisicki opowiedział w rozmowie z redaktorem naczelnym Radia Wnet Krzysztofem Skowrońskim o swojej najnowszej książce "Krew na naszych rękach?", która porusza temat sakralizacji Holokaustu.

"Ideologia pojawia się w formie zdogmatyzowanej"

Według redaktora naczelnego "Do Rzeczy" religia Holokaustu objawia się m.in. tym, że Żydzi uznawani są za najbardziej niewinne ofiary, zaś w wersjach skrajnych panuje przekonanie, że Holokaust nie był dziełem przypadku, ale skutkiem rozwoju kultury europejskiej, a nośnikiem postaw antysemickich był Kościół katolicki. – Odróżniam Holokaust jako zjawisko historyczne od instrumentalizacji ideologicznej, czyli od tego, w jaki sposób pamięć jest nadużywana. Ideologia pojawia się w formie zdogmatyzowanej, czyli kilku tez, które są przyjmowane bez względu na badania historyczne – wyjaśnił.

Lisicki krytycznie o Kościele

Lisicki krytycznie ocenił jednak odpowiedź Kościoła katolickiego na te zarzuty, ponieważ jego zdaniem od lat. 60, czyli od momentu, w którym rozpoczęła się debata na ten temat, poszedł on na bardzo daleko idące ustępstwa. – Jest to postawa kapitulanctwa. Dialog chrześcijańsko-żydowski wygląda tak, że przedstawiciele chrześcijaństwa biorą winę na siebie, posypują głowę popiołem, a przedstawiciele Żydów wysłuchują tego w milczeniu, dają rozgrzeszenie, albo i nie – ocenił.

"Gross nie jest jedyny"

Redaktor naczelny "Do Rzeczy" odniósł się także do ostatniego wywiadu Jana Tomasza Grossa, w którym ten podtrzymał swoją tezę mówiącą o tym, że Polacy zabili podczas wojny o wiele więcej Żydów, niż Niemców. Zdaniem Lisickiego wyznawcy ideologiczni religii Holokaustu będą mówili takie rzeczy, bo one są wpisane w jej naturę. – Widać tu stopień zakłamania, ale Gross nie jest jedyny. Gdyby Gross mówił te rzeczy w jakimś marginalnym pisemku i tam opowiadał tego typu historie, to wszystko w porządku, bo świat jest tak urządzony, że zawsze jest kategoria dziwaków, którzy głoszą różne rzeczy. Tymczasem mówimy o jednej z największych gazet izraelskich, a wcześniej mówił je jeszcze w jednym z największych dzienników niemieckich – powiedział.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Lisicki: Cierpienie ofiar sprowadzone jest do Żydów i Holokaustu

Lisicki: Nie może być tak, że cierpienia innych narodów będą tylko przypisem do cierpienia żydowskiego

Religia, w której nie ma miejsca dla Polaków

kg

radiownet.pl/dorzeczy.pl

Czytaj także