– W szaleńczym planie Jarosława Kaczyńskiego i PiS, jedna grupa zawodowa została przeznaczona na wielkie ryzyko, żeby tylko w tej determinacji i cynizmie Kaczyńskiego zrealizować ich plan. Mówię oczywiście o listonoszach i pracownikach poczty – mówił Biedroń podczas konferencji prasowej.
Polityk stwierdził, że pracownicy poczty to "armia" kilkudziesięciu tysięcy osób. – Jak żołnierze zostaną wysłani w tych wyborach, które, wszystko wskazuje na to, w maju się odbędą, żeby być roznosicielami, ale nie listów. Roznosicielami kopert, które z dużym prawdopodobieństwem będą także roznosiły koronawirusa. Chciałbym przypomnieć, że na papierze, na kopertach 24 godziny co najmniej utrzymuje się koronawirus – mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej.
Biedroń podkreślił, że będzie przypominał Jarosławowi Kaczyńskiemu o wszystkich ludziach, których "przeznaczył na zatracenie".
Czytaj też:
Prezydent Duda zapowiada nowe zmiany w "Tarczy Antykryzysowej"Czytaj też:
Palenie ma wpływ na zachorowanie na Covid-19. Są nowe wyniki badań