Minister, pytany o zniesienie nakazu noszenia maseczek w otwartej przestrzeni, powiedział, że jeszcze w przyszłym tygodniu będzie on obowiązywał. Decyzja o ewentualnym jego zniesieniu może być podjęta w połowie lub pod koniec przyszłego tygodnia.
Zaznaczył też, że wygaszenie epidemii nie oznacza wcale spadku nowych zachorowań poniżej stu. Trzeba przyglądać się dokładnie poszczególnym województwom. – Mamy to wypłaszczenie, tendencję spadkową, ale też tą dużą komponentą jest ognisko w kopalniach – przypomniał.
Polityk wyraził nadzieję, że za kilka dni sytuacja zostanie na Śląsku opanowana. Dodał, że wśród górników przeprowadzono 30 tys. badań. Przebadano też 5 tys. rodzin górników, u których wykryto chorobę.
– One z dużym prawdopodobieństwem również są dodatnie – powiedział Szumowski. Dlatego też – jak przewiduje – w ciągu dwóch, trzech dni będziemy jeszcze mieli wyższe liczby dodatnich wyników z tego ogniska, a potem te liczby (dotyczące nowych dziennych zakażeń – PAP) powinny spaść.
Minister, pytany o to, dlaczego nie można by przyspieszyć IV etapu luzowania obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią, tłumaczył: "Czym innym jest otwarcie parków, czym innym jest otwarcie restauracji, a czym innym otwarcie dużych imprez masowych. Tutaj efekty i skutki dla epidemii mogą być zupełnie inne".
Czytaj też:
301 nowych zakażeń, ponad połowa na Śląsku
Czytaj też:
Premier powołał nowego szefa CBA. Kim jest płk. Andrzej Stróżny?