Policja bada czy 23-latek spadł czy wskoczył za barierki, na wybieg dla niedźwiedzi w warszawskim zoo. Jak widać na nagraniu pokazanym przez stację Polsat News, mężczyzna zaczepiał jedno ze zwierząt, a w końcu zaatakował pływającego misia i próbował go podtopić.
Kiedy zwierze się zdenerwowało i zaczęło być agresywne, 23-latek uciekł na skały, gdzie czekał na ratunek policji i straży pożarnej.
– 23-latek był pod wpływem alkoholu. Został przewieziony do szpitala. Miał niewielkie zadrapania – relacjonował w rozmowie z Polsat News podkom. Paulina Onyszko, oficer prasowa z Komendy Policji Warszawa VI.
Zoo podaje, że mężczyzna zaatakował starą niedźwiedzice Sabinę. Zwierzę fizycznie jest zdrowe, ale jest bardzo zestresowane ponieważ nie spodziewało się ataku ze strony człowieka.
Czytaj też:
Zwierzęta przenoszą koronawirusa na ludzi? Naukowcy odpowiadają