Pielgrzymka z Łowicza zatrzymana przez policję

Pielgrzymka z Łowicza zatrzymana przez policję

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Sspiehs3 / Domena Publiczna
- W czasie epidemii wyszła z Łowicza pielgrzymka. Zapiszą to wszystkie parafie i urzędy miasta - zapowiadał w poniedziałek rano biskup Józef Zawitkowski. Pielgrzymka idąca na Jasną Górę została jednak zatrzymana przez policję.

Pątnicy na Jasną Górę udali się, by prosić o ustanie pandemii COVID-19. Przed pielgrzymką mszę świętą odprawił biskup-senior diecezji.
Pielgrzymi ruszyli na szlak w maseczkach, zaopatrzeni w płyny dezynfekcyjne. Na Jasną Górę mieli dotrzeć 30 maja - w wigilię ceremonii Zesłania Ducha Świętego.

Jak pisze Onet, do interwencji policji doszło na terenie powiatu skierniewickiego. - Na terenie powiatu skierniewickiego policja podjęła interwencję w związku z zawiadomieniem o przemieszczaniu się dużej grupy. Znaczna część pielgrzymujących została wylegitymowana i w mniejszych grupach, pojazdami opuszczają zgromadzenie. Na miejscu trwają czynności policji - poinformowała portal Polsatu News mł. insp. Joanna Kącka rzecznik prasowa KWP w Łodzi.

Na nagraniach i zdjęciach z pielgrzymki widać było, że wielu uczestników nie miało założonych maseczek, nie były przestrzegane także zasady dot. zachowania odległości.

Czytaj też:
"Trzeba powiedzieć dziś przepraszam". Dworczyk o premierze

Źródło: Onet.pl / polsatnews.pl
Czytaj także