46-letni George Floyd zmarł w wyniku interwencji białego policjanta Dereka Chauvina, który przyciskał mężczyźnie kolanem szyję do ziemi, nie reagując na jego krzyki, że nie może oddychać. Został uduszony. Po śmierci Floyda w kilkudziesięciu amerykańskich miastach wybuchły zamieszki.
Aby okazać swoje wsparcie osoby w innych krajach wrzucały na media społecznościowe czarne kwadraty opatrzone hasztagami #BlackLivesMatter, #TheShowMustBePaused czy #BlackoutTuesday.
To samo chciała zrobić aktorka Sonia Bohosiewicz, jednak zaliczyła bolesna pomyłkę. Do zamieszczonej na Instagramie czarnej grafiki, aktorka dodała hasztag... #BlackFriday, który odnosi się oczywiście do słynnego dnia wyprzedaży.
Bohosiewicz wyłączyła komentarze pod zdjęciem i dodała właściwy hasztag. "Wybaczcie pomyłkę kliknięcia podpowiedzi hasztagowej" – napisała.
Jej błąd szybko został wyłapany przez internautów. Następnego dnia celebrytka odniosła się do sprawy na InstaStories. "Kochani, życzę Wam i sobie tak szybkiego odnajdywania przejawów rasizmu i nietolerancji, jak szybko odnaleźliście błąd w hasztagach. Na moment wyłączyłam komentarze, gdyż idzie naprawdę o sprawy ważniejsze, a niektórych poniosło" – napisała.
"Skierujmy swą uważność i energię w stronę odnajdywania przemocy, nietolerancji i braku szacunku do innych. Życzę spokoju i miłości w tym trudnym i dziwnym czasie" – dodała.
Czytaj też:
Ulicami Poznania przeszedł protest ws. zabójstwa George'a FloydaCzytaj też:
"Black Lives Metter". Niezrozumiała dewastacja warszawskiego pomnika Kościuszki