– Od kiedy Tusk przeniósł się do Brukseli, a Schetyna zawiódł oczekiwania lewicowo-liberalnych salonów, Trzaskowski uważany był za oczywistego kandydata do przyjęcia przywództwa w PO i ubiegania się z jej ramienia o prezydenturę w roku 2020 – zauważa Rafał A. Ziemkiewicz w tekście „Totalna opozycja w pałacu?”.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Każda władza ma rzesze nadgorliwych wyznawców – mówi Kazik Staszewski w rozmowie z Marcinem Makowskim.
– „Bunt i afirmacja” to książka mądra, ciekawa, odważna. Z gatunku tych, za którymi tęsknimy – ocenia Krzysztof Masłoń w tekście „Znaki naszego czasu”.
– Nie jestem prorosyjski – przekonuje Krzysztof Bosak, poseł, kandydat Konfederacji na prezydenta, w rozmowie z Maciejem Pieczyńskim.
– Wizytówką przedwojennej Wileńszczyzny były len i raki. Region jednak chlubił się przede wszystkim wileńską firmą Elektrit, produkującą radioodbiorniki na cały świat – piszą Sławomir Koper oraz Tomasz Stańczyk w tekście „Radio z Wilna”.
– Nie tylko Amerykanie nie mają wątpliwości, lecz także wiedzą to służby na całym świecie: Antifa jest groźna dla ładu i porządku – zauważa Łukasz Warzecha w artykule „Lewacka przemoc”.
– To nie my jesteśmy dziś w defensywie – przekonuje Konrad Szymański, minister ds. europejskich, w rozmowie z Antonim Trzmielem.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Katarzyna Pinkosz o tym, czym dziś leczymy COVID-19.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 8 czerwca 2020.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.