"Może byście spróbowali na myszkach". Zaskakująca wymiana zdań między Mazurkiem a Dziamborem

"Może byście spróbowali na myszkach". Zaskakująca wymiana zdań między Mazurkiem a Dziamborem

Dodano: 
Artur Dziambor oraz Robert Mazurek
Artur Dziambor oraz Robert Mazurek Źródło:RMF
Poseł Konfederacji Artur Dziambor przekonuje, że polska służba zdrowia powinna być całkowicie prywatna. Polityk dyskutował na ten temat z red. Robertem Mazurkiem w RMF FM.

– W tym momencie sytuacja jest taka, że my płacimy w ZUS-ie ubezpieczenie, a później i tak bardzo często idziemy do prywatnego lekarza, bo jest szybciej, lepiej, ładniej, więc róbmy wszystko, żeby można było chociaż dokonać wyboru pomiędzy płaceniem składki ZUS-owskiej państwu, a prywatnej firmie, bo tego wyboru dzisiaj nie mamy – mówił Dziambor.

Poseł następnie przyznał, że taki system całkowicie sprywatyzowanej służby zdrowia nigdzie na świecie nie funkcjonuje.

twitter

– Czyli chcecie całkowicie prywatnej służby zdrowia i pan jednocześnie mówi, że to nigdzie na świecie nie funkcjonuje. To może najpierw spróbujcie takich eksperymentów na myszkach? – stwierdził Mazurek.

Poseł podkreślił w odpowiedzi, że zdaje sobie sprawę, że postulowane przez niego rozwiązania nie zostaną wdrożone w najbliższym czasie. Jednocześnie podkreślił, że chciałby zmian systemowych w takim kierunku, aby obywatel miał możliwość decydowania, czy chce płacić składkę państwu czy prywatnemu ubezpieczycielowi.

"Moja córka chorowała na raka"

Mazurek kontynuując ten temat powołał się na historię, która wydarzyła się w jego rodzinie. – Moja córka chorowała na raka, moja mama chorowała na raka. Obie panie żyją i mają się świetnie. Teraz gdybym poszedł prywatnie się ubezpieczyć, to ile bym musiał zapłacić składki, żeby oni zechcieli mnie z taką historią rodzinną ubezpieczyć od raka? Ile? 15 tysięcy miesięcznie? 30 tysięcy? – pytał dziennikarz.

– Sytuacja z ubezpieczeniami jest prosta. Mamy to w przypadku ubezpieczania samochodów. Są ubezpieczalnie, które za pana samochód wezmą 500 złotych za rok, a są takie, które wezmą 3,5 tys. zł. Więc to jest kwestia walki na rynku. I wtedy, gdyby się pojawiły te przedsiębiorstwa, w tym przypadku oferujące ubezpieczenia zdrowotne, myślę, że byłoby łatwiej – stwierdził polityk w odpowiedzi.

Czytaj też:
PiS pozywa Trzaskowskiego w trybie wyborczym
Czytaj też:
"Ma długą historię walki z rządem, będzie blokował wszystko". Bielan ostrzega przed Trzaskowskim

Źródło: RMF 24
Czytaj także