Tarczyński pisze o "debilach" z "Gazety Wyborczej". Poszło o Preisnera

Tarczyński pisze o "debilach" z "Gazety Wyborczej". Poszło o Preisnera

Dodano: 
Dominik Tarczyński, europoseł PiS
Dominik Tarczyński, europoseł PiS Źródło: PAP / Piotr Polak
Europoseł Dominik Tarczyński zamieścił na Twitterze wpis, w którym dziennikarzy "Gazety Wyborczej" nazwał "debilami".

Wpis kontrowersyjnego europosła jest pokłosiem wczorajszej sprawy Zbigniewa Preisnera. Przypomnijmy, że kompozytor zapowiadał wczoraj, że pozwie sztab Andrzeja Dudy za wykorzystanie jego utworu. "Co za bezczelność?! A. Duda, kandydat na prezydenta, łamie moje osobiste prawa autorskie" – napisał i dodał: "Informuję, że nie popieram Pana kandydatury i nie życzę sobie wykorzystywania mojej twórczości do Pana promocji".

Jak się później okazało, utwór kompozytora odtwarzał nie sztab Andrzeja Dudy, tylko zwolennicy opozycji. Informowali o tym wcześniej politycy PiS – Radosław Fogiel i Krzysztof Sobolewski.

Ostatecznie kompozytor przeprosił za swój wcześniejszy wpis, tłumacząc, że popularny dziennik wprowadził go w błąd. "Jeżeli informacja podana przez Gazetę Wyborczą była nieprawdziwa i wprowadziła mnie w błąd, to moje wczorajsze oświadczenie jest nieaktualne. Nie jest to moja wina, ale wszystkich przepraszam" – stwierdził.

Właśnie to sprostowanie kompozytora skomentował europoseł na Twitterze. "Ej debile z Gazety Wyborczej pozdrówcie Maleszkę" – napisał polityk.

twitterCzytaj też:
Wpadka Preisnera. Kompozytor: Przeczytałem to w "Gazecie Wyborczej"
Czytaj też:
"Niezwykle niezgrabne". Hołownia ujawnia: Były próby podchodów ze strony PO
Czytaj też:
Zbigniew Preisner: Zostałem wprowadzony w błąd. Przepraszam

Źródło: Twitter
Czytaj także