Winnicki: Dalekosiężnie to niebezpieczna sytuacja

Winnicki: Dalekosiężnie to niebezpieczna sytuacja

Dodano: 
Robert Winnicki
Robert WinnickiŹródło:PAP / Paweł Supernak
Poseł Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki został zapytany o zapowiedź zwiększania obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce. Polityk podkreśla, że opieranie bezpieczeństwa państwa na zagranicznych wojskach jest obarczone wielkim ryzykiem.

Prezydenci Polski i USA podpisali wczoraj wspólną deklarację. Jej założenia to: pogłębianie współpracy obronnej przez rozwój planów wzmocnienia więzi wojskowych oraz rozpoczęcie nowego rozdziału we współpracy energetycznej przez partnerstwo na rzecz rozwoju polskiego sektora energetyki jądrowej. Donald Trump zapowiedział, że USA najprawdopodobniej przeniosą część swoich wojsk z Niemiec do Polski.

– Ta obecność [amerykańskich wojsk - red.] dzisiaj jest, ale jutro jej może nie być. Jesteśmy w sojuszu militarnym ze Stanami Zjednoczonymi. W związku z tym takie wojska mogą w Polsce stacjonować, ale pod pewnymi warunkami – mówił Winnicki w rozmowie z Radiem Plus.

Poseł podkreślił, że nie uważa, że przeniesienie amerykańskich wojsk do Polski wpłynie jakoś fundamentalnie wpływa na bezpieczeństwo naszego kraju.

– Nie chciałbym żebyśmy na arenie międzynarodowej stali się zakładnikiem tej sytuacji, że Amerykanie u nas stacjonują. Tak naprawdę to sytuacja dalekosiężnie niebezpieczna dla Polski, że całą politykę zagraniczną, w tym politykę bezpieczeństwa opieramy na tych wojskach, które dzisiaj są, a jutro ich nie ma – mówił gość Radia Plus.

Czytaj też:
Prezydent skomentował swoją wizytę w USA. Napisał do Trumpa na Twitterze
Czytaj też:
Trump: Najprawdopodobniej przeniesiemy wojska USA z Niemiec do Polski

Źródło: Radio Plus
Czytaj także