W czwartek Andrzej Duda złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i oficjalnie rozpoczął swoją drugą kadencję.
Po zaprzysiężeniu do prezydenta podeszła Wanda Nowicka i wręczyła mu list, w którym znalazło się żądanie "interwencji w sprawie poddanych represjom aktywistek LGBT". "Domagamy się jednocześnie, by Andrzej Duda doprowadził do zakończenia nagonki na osoby LGBT, którą podsycał w czasie kampanii" – poinformowała posłanka Lewicy.
Chodzi o profanację figury Jezusa Chrystusa stojącej przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. W związku z tą sprawą policja zatrzymała dwie osoby – aktywistki LGBT.
Zachowanie opozycji
Część posłów opozycji przyszła na uroczystość zaprzysiężenia prezydenta w tęczowych maseczkach LGBT. Posłanka KO Klaudia Jachira trzymała w rękach transparent z napisem: "Krzywoprzysięzca".
Przypomnijmy, w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 12 lipca, Andrzej Duda zdobył 51,03 proc. głosów, natomiast jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski – 48,97 proc. Frekwencja wyniosła 68,18 proc.
Druga kadencja Andrzeja Dudy będzie jego ostatnią. Zgodnie z konstytucją reelekcja prezydenta jest możliwa tylko raz.
Czytaj też:
6 sierpnia: Platforma abdykowała