Zgorzelski: Wybory samorządowe są naszą specjalnością

Zgorzelski: Wybory samorządowe są naszą specjalnością

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Zgorzelski
Piotr Zgorzelski Źródło: zrzut z radiowej Trójki
– Czy na partię, która ma swoich przedstawicieli i rządzi prawie w każdym regionie można mówić masa upadłościowa? To, co powiedzieć o SLD i innych partiach? Wybory samorządowe są naszą specjalnością. Od dzisiaj zasiadamy do pracy, aby potwierdzić zaufanie wyborców – powiedział w rozmowie z red. naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim na antenie radiowej „Trójki” Piotr Zgorzelski z PSL.

Zgorzelski poinformował, że statut PSL wymaga, aby w wyborach na prezesa brało udział przynajmniej dwóch kandydatów. W jego ocenie 1002 głosy oddane na Władysława Kosiniaka-Kamysza, to podkreślenie jego pozycji i podziękowanie złożone przez delegatów. – Od dzisiaj zasiadamy do pracy, aby potwierdzić zaufanie wyborców. Będziemy ciężko pracowali, aby nasi kandydaci okazali się najlepsi w wyścigu. Zrobimy wszystko, żeby utrzymać zaufanie – dodał.

Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Otrzymaliśmy żółtą kartkę. Następnego ostrzeżenia nie będzie

Spór PSL i PiS?

Zdaniem Zgorzelskiego, i nie zachęcał ich do współpracy. Jak dodał, jego partia nie toczy żadnego sporu tożsamościowego z PiS, ponieważ dla jego formacji jest jednoznaczne, „kto jest prawdziwym spadkobiercą Witosa”. – Gdyby to był PiS, to by przyjął nasz projekt o rehabilitacji Witosa – argumentował.

Specjaliści od samorządu

Według posła PSL nikt nie może obecnie założyć, że PiS wygra wybory samorządowe i parlamentarne. Zgorzelski wyliczył również, w czym jego partia różni się od PiS. – Uważamy, że mając ogromne doświadczenia w samorządzie, trzeba zlikwidować dualizm w województwach. Dzisiaj jest tak, że wojewoda jest w dużej kontrze do marszałka. W regionie powinien być jeden gospodarz. Twierdzimy to jako specjaliści od samorządu. Wiemy, co mówimy i będzie to lepsze dla Polski lokalnej. – powiedział.

Zgorzelski przyznał również, że jego partia chce reformy edukacji, ale jest przeciwko „dewastacji”. Według niego obecna reforma jest przeprowadzana źle. – Nie ma podstaw programowych, nie są policzone skutki reformy. Ile zapłacą za to samorządy? Do dziś . Reforma nie była konsultowana – dodał.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także