Piontkowski: Nie będzie masowych testów na COVID-19 dla nauczycieli

Piontkowski: Nie będzie masowych testów na COVID-19 dla nauczycieli

Dodano: 
Dariusz Piontkowski
Dariusz Piontkowski Źródło: PAP / Piotr Nowak
Nie będzie masowych testów na Covid-19 dla nauczycieli – powiedział w środę telewizji wPolsce.pl minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Minister edukacji, powołując się na opinie państwowej inspekcji sanitarnej i Ministerstwa Zdrowia powiedział, że nie ma powodu, aby "ta grupa zawodowa poddawana była bezpłatnemu i powszechnemu testowaniu na COVID-19". Dodał, że przeprowadzenie masowych testów nie ma racjonalnego uzasadnienia, gdyż byłyby one ważne zaledwie kilkanaście godzin, bo nauczyciele kontaktując się z innymi osobami, choćby w komunikacji miejskiej, mogliby się powtórnie zakazić. Dodał, że szkoły nie są ważnym ogniskiem przenoszenia zakażeń i w placówkach edukacyjnych masowe zachorowania na COVID-19 nie wystąpiły. Wskazują na to doświadczenia innych państw, a zwłaszcza Szwecji i Islandii, gdzie nie przerwano stacjonarnego nauczania w czasie pandemii.

Przypomniał, że w czasie pandemii nauczyciele i dyrektorzy placówek edukacyjnych mają wsparcie inspektorów sanitarnych, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji dotyczących przeprowadzania testów na COVID-19, wprowadzania kwarantanny czy podejmowania decyzji wprowadzenia zdalnego nauczania. Dodał, że na obszarach, gdzie występuje zwiększona ilość zakażeń koronawirusem, w strefach czerwonych i żółtych, w placówkach edukacyjnych został wprowadzony nakaz noszenia maseczek i mierzenia temperatury przed wejściem do budynku. Dodał także, że sanepid będzie reagował każdorazowo na pojawienie się zakażenia koronawirusem w placówce.


Piontkowski wskazał, że większość szkół w Polsce pracuje w trybie stacjonarnym. Według danych z 8 września, w trybie stacjonarnym pracowało blisko 48,4 tys. przedszkoli, szkół i placówek oświatowych, 37 w trybie zdalnym, a 58 w trybie mieszanym. Podkreślił, że wypadki zakażenia koronawirusem w placówkach edukacyjnych zdarzają się sporadycznie w poszczególnych województwach i głównie "do zakażeń dochodzi głównie poza szkołą, gdy dochodzi do kontaktu z inną osobą zakażoną". Dodał również, że w takich wypadkach pojedyncze osoby trafiały na kwarantannę a uczniowie korzystali z możliwości zdalnego nauczania. Po tym okresie wracają do nauki w trybie stacjonarnym.

Czytaj też:
Korupcja w MPWiK. CBA zatrzymało dwie osoby
Czytaj też:
Nietypowy wypadek w Olsztynie. Sprawcą 100-letni kierowca

Źródło: PAP
Czytaj także