"SE": Oni będą mieli najwięcej władzy w nowym rządzie. Kaczyński "nieformalnym premierem"

"SE": Oni będą mieli najwięcej władzy w nowym rządzie. Kaczyński "nieformalnym premierem"

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiS Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Według nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" Jarosław Kaczyński wspólnie z Jarosławem Gowinem i Piotrem Glińskim będą najsilniejszymi postaciami w nowym rządzie, zaś po rekonstrukcji ma pozostać 14 ministerstw.

Jak podaje "SE" Jarosław Gowin będzie ministrem rozwoju i pracy, dotychczasowy minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński otrzyma dodatkowo resort sportu. Najwięcej władzy otrzyma jednak Jarosław Kaczyński, który w randze wicepremiera, będzie sprawował nadzór nad trzema resortami sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej.

O powrocie do rządu Jarosława Gowina media spekulowały od dawna, choć po zablokowaniu przeprowadzenia majowych wyborów prezydenckich wydawało się, że lider Porozumienia na stałe pożegna się z rządem. Teraz jednak Gowin ma objąć nowy resort.

– Dział praca zostanie wydzielony z resortu rodziny i polityki społecznej z czego obecne kierownictwo nie jest zadowolone – powiedział "Super Expressowi" "ważny polityk PiS".

Według informacji dziennika w nowym rządzie będzie 14 resortów. Z tekami ministrów pożegnają się: Michał Woś (ministerstwo środowiska zostanie wchłonięte przez ministerstwo klimatu), Jan Krzysztof Ardanowski (59 l.), minister rolnictwa, który zostanie zdymisjonowany oraz najprawdopodobniej Dariusz Piontkowski.

Ministerstwo edukacji zostanie połączone z resortem nauki. PiS planuje także połączyć ministerstwo finansów z resortem funduszy i polityki regionalnej. Zlikwidowany zostanie z kolei resort gospodarki morskiej, a jego zadania zostaną podzielone pomiędzy trzy resorty: rolnictwa, infrastruktury i środowiska. Ministerstwo Cyfryzacji ma zostać zlikwidowane.

Czytaj też:
"De facto byli to zdrowi ludzie. Dla nich ta choroba zakończyła się tragicznie"
Czytaj też:
Emilewicz odchodzi z Porozumienia

Źródło: se.pl
Czytaj także