"Moja mama płacze i mówi, że jest gorzej niż za komuny". Kuriozalne słowa Dulkiewicz w niemieckim radiu

"Moja mama płacze i mówi, że jest gorzej niż za komuny". Kuriozalne słowa Dulkiewicz w niemieckim radiu

Dodano: 731
Aleksandra Dulkiewicz
Aleksandra Dulkiewicz Źródło: PAP / Adam Warżawa
Podczas słuchowiska dla Programu Drugiego publicznej niemieckiej rozgłośni Deutschlandfunk Aleksandra Dulkiewicz skarżyła się na "wykorzystywanie przez PiS siły" wobec samorządów.

Słuchowisko pod tytułem "Tramwaj o nazwie Gdańsk" autorstwa Davida Z. Mairowitza i Małgorzaty Zerwe przedstawia sytuację opozycji wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości w dużym miastach Polski na przykładzie Gdańska. Prezydent tego miasta została zaproszona do studia, gdzie mówiła o tym, jak PiS atakuje instytucje kultury takiej jak Europejskie Centrum Solidarności a nawet – tramwaj turystyczny jeżdżący po ulicach miasta.

W pewnym momencie nagrania słychać, jak Dulkiewicz mówi o tym, dlaczego jej matka "czasem płacze". – Obecna władza wykorzystuje swoją siłę – ustawy przepycha przemocą, nie szanuje praw człowieka. Moja mama płacze i mówi: Boże, teraz jest gorzej niż za komuny! – stwierdziła prezydent Gdańska.

W audycji wzięła również udział Magdalena Adamowicz, żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Podczas rozmowy podkreślono, że Dulkiewicz również otrzymuje pogróżki. Na dowód tego polityk przeczytała SMSy jakie otrzymuje od hejterów: "ty k...o folksdjoczko" – słyszymy.

Dulkiewicz skarży się również, że urządzony 1 września, w rocznicę wybuchu II wojny światowej, Marsz życia, został odebrany jako "taniec na grobach obrońców Westerplatte".

Czytaj też:
Siemoniak: Kaczyński traktuje to w formie prowokacji. To jego przebiegłość
Czytaj też:
Polityk PSL grozi PO zerwaniem większości w Senacie

Źródło: Tysol.pl / www.deutschlandfunkkultur.de
Czytaj także