Senator PiS o nowym rządzie: Nareszcie! Ale pewne słowa nie powinny paść

Senator PiS o nowym rządzie: Nareszcie! Ale pewne słowa nie powinny paść

Dodano: 14
Jan Maria Jackowski (PiS)
Jan Maria Jackowski (PiS) Źródło: PAP / Rafał Guz
Dobrze, że jest porozumienie. Fatalnie, że spory były toczone przez media. To przeraziło i zdezorientowało nasz elektorat. Pewne słowa nie powinny paść – mówi portalowi DoRzeczy.pl Jan Maria Jackowski, senator PiS.

Po ostrym konflikcie doszło do porozumienia w obozie Zjednoczonej Prawicy. Czy zakończona właśnie rekonstrukcja kończy okres sporów?

Jan Maria Jackowski: Nareszcie! Bardzo dobrze, że do porozumienia doszło, ono faktycznie kończy pewien okres sporów i napięć, z którymi mieliśmy do czynienia. Sam fakt, że różnice miały miejsce, nie jest niczym niezwykłym. Tu jednak fatalnie złożyło się, że spory te toczone były często via media. I ostre sformułowania, podgrzewające atmosferę padały nie ze strony polityków opozycji, czy nawet przedstawicieli mediów, którzy z takich konfliktów żyją. Ostre słowa padały z ust niektórych prominentnych przedstawicieli obozu Zjednoczonej Prawicy. To wszystko wprawiło w przerażenie i zdezorientowało nasz elektorat.

A konkretnie?

Na przykład padały sformułowania, że politycy, którzy głosowali inaczej w sprawie ustawy o Piątce dla Zwierząt mają się pakować, odchodzić z rządu. I jakoś teraz jest porozumienie i na szczęście nie odeszli. To nauczka dla wszystkich, że nie powinno się koalicyjnych rozmów toczyć za pośrednictwem mediów.

W nowym rządzie wicepremierem jest Jarosław Kaczyński, pozostał Zbigniew Ziobro, wrócił Jarosław Gowin. Jest też poseł Przemysław Czarnek, kojarzony z prawicowym skrzydłem PiS. Czy oznacza to, że nastąpi mocny skręt w prawo?

To zobaczymy. Natomiast wejście do rządu Jarosława Kaczyńskiego mówi nam trzy rzeczy. Po pierwsze – ośrodek decyzyjny jest dziś w rządzie, a nie siedzibie partii przy Nowogrodzkiej. Po drugie – liderzy wszystkich trzech partii koalicyjnych – a więc Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i Porozumienia Jarosław Gowin są dziś w rządzie. A więc sytuacja jest pod tym względem jak najbardziej dla wszystkich czytelna. Po trzecie – decyzje w rządzie będą podejmowane głównie w gronie czterech osób – Kaczyński – Ziobro – Gowin – premier Mateusz Morawiecki. To także czytelna sytuacja. Dobrze, że konflikt został zażegnany. Bo ta sytuacja sprzed kilkunastu dni wprowadzała jedynie dezorientację w naszym elektoracie.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także