Trwa akcji policji, jak dowiedział się "Dziennik Łódzki" działania nadzoruje Centralne Biuro Śledcze. W obławę i organizację blokad zaangażowani są policjanci z powiat wieluńskiego i okolicznych powiatów.
W rozmowie z dziennikarzami serwisu wielun.naszemiasto.pl, Joanna Kącka z łódzkiej policji poinformowała, że w stan gotowości postawieni zostali policjanci z wielu komend policji.
Chłopiec jest bezpieczny, policja szuka sprawców
– Dziecko jest już bezpieczne – poinformowała także Kącka, potwierdzając, że do porwania doszło na terenie gminy Wieluń.
Serwisu wielun.naszemiasto.pl ustalił, że chociaż dziecko jest już bezpieczne, to policja wciąż stara się złapać sprawców porwania.
Osoby odpowiedzialne za porwanie chłopca żadały 150 tys. zł okupu w zamian za uwolnienie dziecka.
Czytaj też:
15-latek zamordował kolegę. "Dlaczego na to pozwolono? Gdzie był wychowawca?"