PK przekonuje w oficjalnym oświadczeniu, że o prawdziwych efektach jej pracy świadczą szybko rosnąca liczba zakończonych spraw i skuteczność w ściganiu przestępców.
"W 2019 roku było niemal 1 mln 120 tys. tysięcy zakończonych przez prokuraturę postępowań, a więc o blisko 150 tysięcy więcej niż dwa lata wcześniej i o 285 tysięcy więcej niż w 2015 roku, a więc przed reformą prokuratury. Rośnie również liczba kierowanych do sądów aktów oskarżenia – z niespełna 180 tysięcy w 2015 roku do ponad 250 tysięcy w ubiegłym roku" – zapewnia Prokuratura Krajowa.
Prokuratura przekonuje, że skuteczność jej pracy rośnie mimo faktu, że jednocześnie przyrasta liczba spraw oraz "mimo że prokuratura wzięła na siebie ciężar wyjaśniania wielu zaniedbanych spraw z przeszłości". Szczególnie się to tyczy wieloaspektowych długotrwałych postępowań dotyczących przestępstw gospodarczych. M.in. chodzi o wyłudzanie VATu oraz sprawy związane z tzw. dziką prywatyzacją.
"Mimo trudnych warunków, w jakich z powodu pandemii koronawirusa musi od marca pracować prokuratura, wszystkie niezbędne czynności procesowe są sprawnie wykonywane i nic nie zagraża prawidłowemu biegowi postępowań. Jednak z uwagi na konieczność zachowania podwyższonego rygoru sanitarnego czas ich prowadzenia może ulec wydłużeniu" – czytamy w oświadczeniu PK.
Czytaj też:
Blisko 300 tys. miejsc pracy dzięki CPK?Czytaj też:
Prezesi znanej spółki handlującej złotem wyłudzili 100 mln zł z VAT