Robert Grey był podsekretarzem stanu odpowiedzialnym w Ministerstwie Spraw Zagranicznych za dyplomację ekonomiczną oraz politykę amerykańską i azjatycką. Prezes Rady Ministrów Beata Szydło podpisała jego nominację z dniem 30 września 2016 r.
Według niepotwierdzonych informacji "Gazety Wyborczej" Grey miał stracić stanowisko w MSZ z powodu zatajenia współpracy ze służbami USA.
Chociaż MSZ potwierdziło informację o pilnej dymisji wiceministra, szef resortu Witold Waszczykowski podkreślił, że odwołanie Roberta Greya nie jest związane z podawanymi nieoficjalnie informacji o zatajeniu przez dyplomatę współpracy z amerykańskimi służbami.
Czytaj też:
Wiceminister spraw zagranicznych Robert Grey odwołany w trybie pilnym
Grey dementuje doniesienia medialne
Do medialnych informacji na swój temat, odniósł się też sam zdymisjonowany wiceminister.
"Nigdy nie byłem współpracownikiem żadnych służb specjalnych" – podkreślił Robert Grey w oświadczeniu opublikowanym przez „Rzeczpospolitą”. Jak podkreślił, oświadczenie przesyła, aby "nieprawdziwe informacje na jego temat znajdujące się w przestrzeni publicznej nie były powielane".
"Zwracam się do mediów o uszanowanie mojej osoby i nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na mój temat. Jednocześnie stanowczo domagam się sprostowania nieprawdziwych oraz szkalujących informacji i rozważam wystąpienie na drogę sądową w związku z tą sprawą, która narusza moje dobre imię" – napisał dalej dyplomata.