"Szczyt bezczelności", "skandal". Trzaskowski staje w obronie Nitrasa

"Szczyt bezczelności", "skandal". Trzaskowski staje w obronie Nitrasa

Dodano: 76
Poseł PiS, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (L) powstrzymywany przez posła KP KO Sławomira Nitrasa (2L) przed wejściem na teren oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie.
Poseł PiS, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (L) powstrzymywany przez posła KP KO Sławomira Nitrasa (2L) przed wejściem na teren oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie. Źródło: PAP / Paweł Supernak
Min. Kaleta nasyłający prokuraturę na opozycję we własnej sprawie to skandal! – grzmi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, stając w obronie partyjnego kolegi.

Prokurator Generalny wystąpił w środę do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła KO Sławomira Nitrasa. W obronie partyjnego kolegi stanął prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

"Stawianie zarzutów Sławomirowi Nitrasowi za to, że nie pozwolił na zrywanie konferencji w czasie kampanii i przeciwstawiał się urągającemu wszelkim zasadom, agresywnemu zachowaniu TVP, to szczyt bezczelności" – ocenił polityk. Trzaskowski zarzucił wiceszefowi resortu sprawiedliwości Sebastianowi Kalecie, że nasyła prokuraturę na opozycję we własnej sprawie. "[...] to skandal!" – stwierdził.

twitter

Ziobro wystąpił do marszałka Sejmu ws. Nitrasa

Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie Prokurator Generalny wystąpił dziś do Marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła na Sejm RP Sławomira Nitrasa.

Prokuratura zamierza postawić posłowi zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej posłów na Sejm RP, znieważenia posłanki i zmuszania dziennikarza do zaniechania interwencji prasowej.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, poseł Sławomir Nitras zareagował gwałtownym wybuchem agresji na sprzeczną ze swoim zdaniem opinię wygłoszoną w czasie dyskusji przez posłankę Iwonę Arent. Kopnął ją w udo, a gdy zapowiedziała, że zgłosi incydent do Komisji Etyli Poselskiej, znieważył wulgarnym słowem. Do zdarzenia doszło w październiku 2018 roku w sejmowym autobusie, którym posłowie jechali na lotnisko w Warszawie.

Przedmiotem wniosku prokuratury jest również naruszenie nietykalności cielesnej posła Sebastiana Kalety, którego Sławomir Nitras popychał i siłą przytrzymywał, uniemożliwiając mu w lipcu 2020 roku wejście na teren oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie. Używając siły fizycznej, Sławomir Nitras uniemożliwił posłowi Kalecie przeprowadzenie kontroli poselskiej w „Czajce”.

Poseł Nitras użył przemocy fizycznej także wobec dziennikarza, który w lipcu 2020 roku w czasie wiecu wyborczego w Ciechanowie próbował zadać pytanie kandydatowi na prezydenta. Poseł siłą przepychał dziennikarza w inną stronę, odciągał go ręką i kierował pod jego adresem agresywne zaczepki słowne. W ten sposób skutecznie uniemożliwił dziennikarzowi wykonanie obowiązków służbowych.

Uchylenie immunitetu Sławomirowi Nitrasowi umożliwi przedstawienie mu zarzutów popełnienia występków, które mają charakter chuligański.

Czytaj też:
Wyrok TK ws. aborcji. Kinga Duda zabrała głos
Czytaj też:
O. Szustak szokuje: Ja też nienawidzę TEGO Kościoła

Źródło: Twitter
Czytaj także