– Panie Józefie, bardzo wiele osób się z tego bardzo cieszy, w tym ja. Ale mam świadomość, że to nie koniec. Wydaje mi się, że próba zatrzymania i aresztowania pana pod tak lichymi, mało wiarygodnymi zarzutami, to początek fazy terroru, w którą przechodzi każda rewolucja, kiedy zaczyna potykać się o własne nogi – mówił Żakowski w TOK FM.
Wczoraj późnym wieczorem sąd w Poznaniu odrzucił wniosek prokuratury o areszt dla byłego senatora PO, który we wtorek został zatrzymany przez agentów CBA. Pinior usłyszał zarzuty dotyczące przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 40 tys. zł w zamian za załatwienie w instytucjach państwowych i samorządowych korzystnego rozstrzygnięcia spraw biznesmena inwestującego na Dolnym Śląsku. Prokuratura już zapowiedziała złożenie zażalenia w tej sprawie.
Kamiński: Piniora podsłuchiwano za rządów PO
Do zarzutów o upolitycznianie sprawy Piniora odniósł się w Sejmie koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. – Rzeczywiście wobec ówczesnego senatora PO Józefa Piniora stosowano zaawansowane działania operacyjne. Wszystkie wnioski związane z kontrolą operacyjną były zrealizowane na wniosek byłego szefa CBA Pawła Wojtunika, za zgodą ówczesnego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Działania zakończyły się przed wyborami parlamentarnymi – mówił minister.
– Jeśli ktoś zafundował mu życie na podsłuchu, to rząd PO – dodał Kamiński.
Czytaj też:
Kamiński o sprawie Piniora: To rząd PO zafundował mu życie na podsłuchu