Lider Solidarnej Polski stawia sprawę na ostrzu noża i od kilku dni publicznie daje jasno do zrozumienia, że jeśli premier nie zawetuje mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z praworządnością, oznaczać to będzie całkowitą utratę zaufania do szefa rządu, ze wszelkimi tego konsekwencjami – opisuje Onet.
W ubiegłym tygodniu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro kilka razy publicznie wyraził swoje stanowisko, m. in. podczas konferencji prasowych. Zdaniem polityka "tu nie chodzi o praworządność, lecz o instytucjonalne polityczne zniewolenie i radykalne ograniczenie suwerenności" naszego kraju. – Mówimy nie, dla tych rozwiązań i wskazujemy, że Polska powinna użyć weta. Nie ma i nie będzie zgody na ten mechanizm, który uderza w nasze interesy – podkreślił Ziobro. Szef resortu sprawiedliwości wyraził przekonanie, że „zarówno premier Wiktor Orban, jak i premier Mateusz Morawiecki skorzystają z tego uprawnienia”.
Takie słowa padły w poniedziałek. Wtedy też szef resortu sprawiedliwości poinformował, że wystosował list do premiera. Teraz Onet ujawnia treść korespondencji. "Propozycja powiązania wypłat z budżetu Unii Europejskiej z tzw. zasadą praworządności, w przypadku jej wejścia w życie, radykalnie pogorszyłaby status oraz pozycję Polski w UE i to na dziesięciolecia. Obaj wiemy, że wcale nie chodzi tutaj o praworządność. ‚Praworządność’ to jedynie pretekst do wprowadzenia instytucjonalnego i politycznego zniewolenia państwa polskiego" – tak zaczyna się list Ziobry do Morawieckiego.
"Czas pokazał, że liderzy UE nie wywiązali się ze składanych wtedy kuluarowych zapewnień, co poddaje w wątpliwość ich intencje i kładzie cień na ich wiarygodności" – pisze szef Solidarnej Polski. "Kierujemy do Pana Premiera zdecydowaną prośbę o zgłoszenie weta wobec Wieloletnich Ram Finansowych [czyli budżetu UE - red.] oraz decyzji o zasobach własnych UE. Weto winno mieć zastosowanie w przypadku braku definitywnego wycofania się Prezydencji Rady UE z mechanizmu warunkowości, wiążącego tzw. praworządność z budżetem UE" – apeluje prokurator generalny.
Czytaj też:
"Wulgarne, agresywne kobiety". Mocne słowa posłanki PiS o Strajku KobietCzytaj też:
USA: Pierwsi Amerykanie mogą zostać zaszczepieni na COVID19 już 11 grudnia