– W 1830 r. młodzi ludzie chcieli wypędzić władzę narzuconą Polakom, mieli świadomość, że Królestwo Polskie powstałe na mocy ustaleń Kongresu Wiedeńskiego to kraj niesuwerenny – mówił Andrzej Duda podczas uroczystości.
– Dzisiaj bardzo trudno jest naszej młodzieży to zrozumieć, tę subtelną, a jakże gigantyczną różnicę, że coś się nazywa, a coś jest naprawdę, co to znaczy mieć polską władzę wybraną w wyborach przez nas samych, Polaków, co to znaczy, że sami stanowimy o sobie, że mamy suwerenność i co to znaczy ją zachować, a co to znaczy jej nie mieć, kiedy obcy przychodzi, narzuca ci swoją wolę, swoje prawa – to, co masz myśleć, mówić i robić – dodał prezydent.
190 lat temu, w nocy z 29 na 30 listopada 1830 r., grupa słuchaczy Szkoły Podchorążych Piechoty atakiem na Belweder, będący siedzibą carskiego namiestnika, wznieciła Powstanie Listopadowe. Na pamiątkę tych wydarzeń każdego roku wartę przed Belwederem obejmują podchorążowie ze szkół oficerskich. Święto Podchorążych jest obchodzone od 29 listopada 1918 r.