Czy audyt warszawskiej „reprywatyzacji” będzie prowadzić notoryczny oszust i fałszerz?

Czy audyt warszawskiej „reprywatyzacji” będzie prowadzić notoryczny oszust i fałszerz?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Warszawa
Warszawa
W przetargu na przeprowadzenie audytu reprywatyzacji w stolicy złożono dwie oferty. Najtańsza wpłynęła z Fundacji Ochrony Żydowskiego Dziedzictwa Intelektualnego i Gospodarczego „JEKKE”, której prezesem jest Noah Rosenkranz vel Mariusz K. „To fałszerz dokumentów i oszust mający na koncie dwa akty oskarżenia” – alarmuje stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze na jednym z serwisów społecznościowych zwraca uwagę na niepokojące informacje, które pojawiły się w związku z zarządzonym przez stołeczny ratusz audytem reprywatyzacji.

"Kiedy wydaje się, że już wszystko było, wszelkie granice padły, osiągnięto dno i zaryto się głęboko w muł, warszawski Ratusz puka w dno od spodu. Krytykowany za formę, tempo i zleceniodawcę „audyt”, na który przetarg ogłosiła szumnie Pani Prezydent wraz ze swoim zastępcą, nabiera kształtów" – czytamy we wpisie stowarzyszenia.

MJN informuje, że warunki udziału w przetargu, poświadczenia kompetencji i referencje Ratusz ustalił tak, że ofertę, i to najkorzystniejszą złożyła Fundacja Ochrony Żydowskiego Dziedzictwa Intelektualnego i Gospodarczego „JEKKE”. Jak podaje dalej stowarzyszenie, Prezesem Zarządu tej fundacji jest Noah Rosenkranz vel Mariusz K., były sędzia dyscyplinarnie wydalony z zawodu za wyłudzanie delegacji i pieniędzy na lodówkę. "Były radca wydalony z zawodu po stwierdzeniu fałszerstwa które pozwoliło mu na wstąpienie w szeregi korporacji. W końcu były profesor prawa kilku uczelni zwolniony po wykryciu sfałszowania niemieckiego doktoratu i nieistniejącej w izraelskim systemie szkolnictwa wyższego habilitacji" – czytamy dalej.



Źródło: Facebook
Czytaj także