Strajk Kobiet uruchomił własną telewizję. Uwagę przykuwa jej nazwa

Strajk Kobiet uruchomił własną telewizję. Uwagę przykuwa jej nazwa

Dodano: 
Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Krakowski Strajk Kobiet ruszył w sobotę z własną telewizją internetową. Nazywa się... Wku***ona.TV.

"Kilkanaście godzin, kilkadziesiąt kobiet, jeden gniew" – tak krakowskie liderki Strajku Kobiet zapowiadają Wku***oną TV. To nazwa całodziennej telewizji strajkowej, która już wystartowała na social mediach OSK Kraków, Queerowego Maja i Pop Up Radia – podaje "Gazeta Wyborcza".

Internetowa telewizja ma być "nową formułą walki o prawa kobiet". " W sobotę serwuje całodniowy stream z dyskusjami oraz występami polskich aktorek i reżyserek. Całość dopełniają sety didżejek związanych z krakowską sceną klubową" – informuje "Wyborcza".

Magda Dropek, jedna z inicjatorek Wku***onej TV, powiedziała w rozmowie z "GW", że w program przewiduje m.in. panele dyskusyjne z udziałem aktywistek LGBT z Krakowa, Bielska-Białej i Kielc. Streaming odbywa się w internecie od godz. 11:00.

Strajk Kobiet wyrósł na kanwie protestów po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. 22 października TK zdecydował, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Wyroku ciągle nie opublikowano.

W środę Rada Ministrów wydała oświadczenie, w którym poinformowano, że wyrok powinien zostać opublikowany niezwłocznie po ogłoszeniu przez TK uzasadnienia.

Czytaj też:
Zadał Lempart niewygodne pytanie. Wyrwano mu mikrofon

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także