"Obywatele RP" będą łamać prawo? Kasprzak: Tak, podżegamy do popełnienia przestępstwa

"Obywatele RP" będą łamać prawo? Kasprzak: Tak, podżegamy do popełnienia przestępstwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obywatele RP
Obywatele RP Źródło: PAP / Jakub Kamiński
Paweł Kasprzak z ruchu "Obywatele RP" na antenie RMF FM wprost przyznał, że ruch ten nawołuje do łamania prawa i podżega do popełnienia przestępstwa. Zapowiedział również, że podczas jutrzejszych obchodów miesięcznicy smoleńskiej "z porażającą pewnością" dojdzie do przepychanek.

Jak podkreślił, ma zamiar łamać prawo tak, jak robił to w latach 70-tych protestując przeciwko ówczesnej władzy. – Tak, to jest podżeganie do przestępstwa – stwierdził dodając, że dziś robi dokładnie to samo, co za PRL-u.

Ruch "Obywatele RP" zapowiada, że jutro "zajmie krzyż" i nie dopuści do miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Dopytywany o tę zapowiedź w RMF FM Kasprzak sprecyzował, że "chodzi o to miejsce, w którym ten ołtarzyk smoleński jest budowany od bez mała 7 lat regularnie. To jest to miejsce, gdzie pan prezes stawia sobie tę swoją drabinkę i opowiada to, co opowiada".

– Z porażającą pewnością dojdzie do przepychanek – zapowiedział działacz "Obywateli RP".

Jak podkreślał, organizacja zgłosiła na jutro sporo manifestacji, "żeby wyprzedzić zgłoszenia PiS-u dot. miesięcznicy".

– Ustawa przewiduje, że w momencie, kiedy dochodzi do konfliktujących się ze sobą demonstracji, to pierwszeństwo ma ta, która wcześniej to zgłosiła, więc to regularnie robimy, żeby się zabezpieczyć przed zakazem demonstracji w nas wymierzonych – tłumaczył.

Pytany o sposób określania ludzi, którzy obchodzą miesięcznice katastrofy smoleńskiej, Kasprzak stwierdził, że "nie ma do nich szacunku".

– To jest demonstracja faszyzmu czy w każdym razie czegoś bardzo bliskiego faszyzmowi, to co oni tam robią. Oni uważają, że my powinniśmy zostać uwięzieni, zabici, powinniśmy zostać odarci z godności. Odzieranie ludzi z godności to jest bardzo istotna treść tego, co się dzieje w czasie tych uroczystości, więc ja nie mam do nich szacunku – stwierdził.

Jak twierdzą "Obywatele RP", ich protest ma na celu sprzeciwienie się ekshumacjom ofiar katastrofy smoleńskiej, których rodziny nie wyraziły na to zgody. Kasprzak pytany, czy nie ma znaczenia fakt, że ostatnia ekshumacja wykazała, że w grobie znajduje się nieodpowiednie ciało, stwierdził, że "tak jest zawsze w katastrofach lotniczych".

– Nie sądzę, żeby Paweł Deresz protestował rzeczywiście gdyby ktoś do niego się zwrócił z prośbą o otwarcie grobu jego żony mniemając, że tam jest inne ciało bądź też fragment innego ciała – nie sądzę. Te ekshumacje nie w tym celu się odbywają i nie dlatego jest pan Paweł Deresz np. oraz 21 innych rodzin poniewierany bez prawa głosu, bez prawa kontroli sądowej tej procedury, żeby takie rzeczy wyjaśnić, tak? Do wyjaśnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej, jeżeli potrzebne są ekshumacje, to wystarczy te 70 pozostałych – dodał.

Czytaj też:
Chcą zablokować miesięcznicę smoleńską. "Tak się rodzi nowy polski faszyzm"
Czytaj też:
Policja uspokaja: Zabezpieczymy protesty przed Pałacem Prezydenckim
Czytaj też:
Naciąganie liny


Źródło: RMF 24
Czytaj także