"Nauczyciele powinni zostać zaszczepieni jak najszybciej". Mocne słowa byłej minister edukacji

"Nauczyciele powinni zostać zaszczepieni jak najszybciej". Mocne słowa byłej minister edukacji

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Tytus Żmijewski
Dobrze, że u Polaków wybrzmiewa troska o nauczycieli. Nauczyciele powinni zostać zaszczepieni jak najszybciej – stwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską europoseł PiS, była minister edukacji narodowej Anna Zalewska.

Europosłanka tłumaczyła w wywiadzie, że „wszystkie kraje, nie tylko w Unii Europejskiej, szukają swoich optymalnych rozwiązań” radzenia sobie edukacją w czasie epidemii.

– Mamy model szwedzki, gdzie nauka właściwie nie została przerwana; mamy model włoski, gdzie najmłodsze roczniki wróciły do szkół przy niezadowoleniu uczniów ze szkół średnich. W Belgii z kolei dzieci chodzą do szkół w maseczkach, nie zachowują dystansu, bo są małe klasy. My, w Polsce, przyjęliśmy – jak wszystko na to wskazuje – nasze, optymalne rozwiązanie. Z wszelkimi wytycznymi i zasadami rygoru sanitarnego – podkreśliła Zalewska.

– Dobrze, że u Polaków wybrzmiewa troska o nauczycieli. Nauczyciele powinni zostać zaszczepieni jak najszybciej. Przecież wszyscy sobie tego życzymy, to oczywiste. Chcielibyśmy, żeby nauczyciele byli w grupie najważniejszej. Musimy ratować edukację, zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Dlatego musimy otwierać szkoły – tłumaczyła dalej była szefowa MEN.

– Ale warto zadać sobie pytanie, dlaczego nauczyciele nie mogą być dziś szczepieni. A odpowiedź jest prosta: bo w Polsce nie ma tylu szczepionek, nie ma ich w całej Unii Europejskiej – dodała polityk.

Do środy w Polsce zaszczepiło się przeciw COVID-19 prawie 338 tys. osób. Według danych ze środy do punktów szczepień dostarczono 483 tys. dawek, z czego 818 zostało zmarnowanych. U 50 zaszczepionych zaobserwowano niepożądany odczyn.

Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk przekazał w środę, że z harmonogramu dostaw wynika, że w I kwartale do Polski "dotrze powyżej 6 mln dawek szczepionki dwóch producentów: firm Pfizer i Moderna", dzięki czemu do końca kwartału będzie można zaszczepić około 3 mln osób.

Czytaj też:
Dlaczego nauczyciele nie są szczepieni pierwsi? Prof. Horban wyjaśnia

Źródło: Wp.pl/PAP
Czytaj także