"To jak podobieństwo krzesła do krzesła elektrycznego". Wiceminister odpowiada Bodnarowi ws. gender

"To jak podobieństwo krzesła do krzesła elektrycznego". Wiceminister odpowiada Bodnarowi ws. gender

Dodano: 
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Podobieństwo płci (biologicznej) do "płci" społeczno-kulturowej to jak podobieństwo krzesła i krzesła elektrycznego – napisał do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego w związku ze stanowiskiem rządu ws. pojęcia "gender equality", które w ocenie rządzących jest niejasne znaczeniowo.

"Z zaniepokojeniem przyjąłem, po raz kolejny już, wiadomość o wątpliwościach interpretacyjnych, jakie wywołuje wśród przedstawicieli władz Rzeczypospolitej Polskiej szczebla ministerialnego pojęcie "gender", a w ślad za tym także "gender equality" – napisał Bodnar, zwracając uwagę, że zwroty te były już wielokrotnie tłumaczone i powinny być stosowane przez Polskę w znaczeniu unijnym – jasnym i niebudzącym wątpliwości.

RPO podkreślił, że pojęciem "gender equality" na określenie "równości/równouprawnienia płci", a więc synonimu "równości kobiet i mężczyzn", posługują się źródła prawa unijnego.

"Pojęcie „gender” w unijnym języku prawnym i prawniczym stosowane jest dla określenia zestawu odmiennych atrybutów (zachowań i postaw) przypisywanych kobietom i mężczyznom w danym społeczeństwie - w uzupełnieniu do pojęcia "sex", a więc płci biologicznej, determinowanej genetycznie i dotyczącej biologicznych różnic między przedstawicielami płci męskiej i żeńskiej. Wskazuje to na szerokie ujęcie płci w systemie prawa UE, uwzględniające nie tylko biologiczne różnice między kobietami i mężczyznami, ale także warunkowaną nimi odmienność ich pozycji społecznej, niezbędne dla zapewnienia rzeczywistej równości kobiet i mężczyzn" – czytamy.

W ocenie Adama Bodnara, odmienna ocena władz RP stawia pod znakiem zapytania determinację Polski w zwalczaniu dyskryminacji ze względu na płeć i zapewnieniu równości kobiet i mężczyzn. Jego zdaniem, kobiety mogą to odczytywać jako niepokojący komunikat, że poziom ich ochrony zostanie obniżony. "Podważa to także zaufanie państw UE, że Polska wywiąże się ze swych zobowiązań traktatowych w sposób właściwy, bez czego efektywna współpraca w UE nie jest możliwa" – uważą Bodnar.

Na stanowisko Rzecznika odpowiedział na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. "Zróżnicowanie płciowe między kobietą i mężczyzną jest wpisane w ludzką naturę Panie @Adbodnar" – napisał. Polityk podkreślił, że teoria gender to bezprecedensowa ingerencja w życie społeczne. "Podobieństwo płci (biologicznej) do 'płci' społeczno-kulturowej to jak podobieństwo krzesła i krzesła elektrycznego" – zakończył swój wpis Romanowski.

twitterCzytaj też:
Romanowski: Nasz system ochrony kobiet przed przemocą jest jednym z najlepszych na świecie
Czytaj też:
Lisicki ostrzega: Polska spadnie do pozycji prowincji

Źródło: RPO, Twitter
Czytaj także